CIENIE

cienie

półcienie

w okularach ciemnych

gdy siedzisz

jedziesz ze mną w innym kierunku

nie

nie mówisz ustami

oczy tylko

zaciemnione

niewidoczne dla ciebie cokolwiek

bez ramienia które białe

bez uszu wysłuchujących lepiej niż ktokolwiek

w stałym napięciu

podróżujesz z Schubertem

z jego drugim koncertem

a cienie

twoje oczy

jaśnieją

cudownym słuchem