DRONY DRONY

DRONY

DRONY

z każdej strony

kurwa ony

jak kucyk pony

jak hyundai pony

jak telewizor sony

jak kościelne dzwony

jebią dzwony

barbaro

święta staro

wyjebało twoją świętość

zwykła ziemskość

pokutuje jedność

bo to w narodzie

to co nie zginie

co w rodzinie

na chściny w prezencie drony

DRONY

DRONY

chodzimy w koło

ołło

ołło

w narodzie

w nodze

bóle

rozdarte koszule

pszczoły

miód

i ule

a pszczoły jak drony

DRONY

DRONY

z każdej strony

kuzyn z polski

na nazwisko Dobrowolski

puszcza drony

kurwa ony

DZIELNIA DZIELNIA

dzielna dzielnia

niedzielna przebieżka alkoholowa

hola hola

matka woła

dzawidzie z łatą na łbie

ty i twoje psy

możecie pocałować mnie

usta mam zajęte jak zajęty kibel

nie dostaniesz sie

he

he

wiesz gdzie

wiesz kto

siatko-jebco bez bajcepsa

bez tricepsa

ukłoń sie do mnie

nie odwracaj plecami

poszczuje cie kotami z parkowych budek

nowych kolegów nie znajdziesz

podrapany będziesz bynajmniej

a miasto

miasto kutwa

niechlujna szmato

bez koszuli

bez krawata

bez alladynów

bez rozkręconych dymów

zdisuje cie miasto

będziesz jak zepsute ciasto

więc nie wchodź mi w droge

bo poszczuje dronem

z siatami idziesz

dawidzie

holujesz sie do domu

nie masz odwagi

ani telewizoru

gotujesz obiady

witasz dzień uśmiechem

a ja przepitym oddechem

teraz mam pytanie

czy ty masz odwage

czy masz jondra żeby być

żeby być dawidem

co umie sie myć

złoty implant zamiast jedynki

w lustrze pomyłki gemba stara

dawidzie

spadaj

dzielna dzielnia

wybiera cie na radnego

głosu mojego nie policzyli

bo go nie oddałem

ałłłeeeeeeeeeeeeee

ałłłeeeeeeeeeeeeee