szaszłyk
szaszłyk
jeden gryz
jeden kęs
tyś jest
cały mój
i jelita
dupa już się o ciebie pyta
kiedy będziesz
kiedy wejdziesz
wpierdoli cię gemba
wysadzi dupa
jestem tym co jem
nie sadze sie
szaszłyk
szaszłyk
jak strój golfiarza
jak głód gówniarza
i moda na bzdurę
mam modną fryzurę
gdy zapierdalam do baru
jestem knurem
mam ciągle pod góre
bo mieszkam w dole
ja pierdole
ja pierdole
zapomniałem prawilnianka zrobić
betką się wozić oto me marzenie
bo umiem jeździć wolno
a najlepiej powoli
gdy we łbie mi się roi
szaszłyk
szaszłyk
czuje się jak w niebie
gdy wpierdalam ciebie
w barze tipes topes
szaszłyk nerwy gładzi
szaszłyk z ma-ri-hu-any
wymieszany i zapity
szaszłyk
trawy pełne rękawy
szaszłyki nadziewane
i moge robić to co dzień
i robie to co dzień
szaszłyk
szaszłyk
jaki dobry
o boże