wyłączam blokady

wyłączam blokady

otwieram swoje serce żeby czuć

jestem otwarty

różnorodne i pochodne ludzkiej empatii – to moje

wrażenie głupiego życia

potknięć

rzeczy które mogę sobie wybaczyć

nic na poważnie

tak

kładę się

odpoczywam

oddalam się dryfując na rzece od skóry którą zrzuciłem

sterylnej powierzchni i pustej nie ma

nudnej płaskorzeźby nie potrzeba mi

kurzy syf na twarzy

teraz tak

balans pracy ze sobą

odpuszczam

nie jestem podporządkowany zaburzeniom

niech stanie się cud

nie wrócę już

nie mam nawet po co

z podróży w której zmierzam wolnym tempem walki już nie ma

idę wolno

jestem wolny