rozbiłem się dzisiaj o szybę swoich emocji
zobaczyłem zanim uderzyłem
widziałem ofiarę
wbity w mokrą szybę stałem
mogłem przejść dalej
i przeszedłem
zadrapany i uświadomiony
skąd te emocje i po co są
nie mącą mi głowy i sumienia
nie przeszkadzają do usunięcia
są po prostu moje
nie odbijam się już od nich
przebijam się do siebie
nareszcie