01:11
jestem w podróży
w wiecznej podróży
w głupim czasie
w mądrym czasie
w chwilach które mnie nie oceniają ale ja czasami przesadzam
kiedy przesadzam dostaję bolesne kary
potem się uczę i nazywam coś brzydko
podróżuję tak długo aż okaże się że już nie jestem dzieckiem
odpowiadam wtedy za siebie i swoje dzieci patrząc na rodziców
rodzice przeszli to co przechodzę ja i widzę co jeszcze mnie czeka
patrzę z teraz na zwykły i wstydliwy uśmiech na który rzadko sobie pozwalam
wykonuję obowiązki bo bez nich zastygam nie idąc dalej
film nagrany
ten czas zapisany
ja w nim ciągle taki sam ale w podróży po różnych etapach skromnego życia
obserwuje jak zwykłe i niezwykłe to wszystko może być
chcę uważać na te detale siedząc nocami i dniami idąc
dokładnie tak jak każdy inny człowiek
potykając się często i myląc drogę